My adult daughter and I are planning a 3-4-day road trip from NJ in late July. She is in her 30’s and I am a “senior.” Looking for scenic drives and easy-to- moderate hikes. Woodstock. Woodstock je naziv za koncert koji se dogodio 1969. godine i trajao 3 dana, a okupio je mnogobrojne hippyje . Kolektivni izlet na farmu Maxa Yasgura (pedesetak kilometara udaljena od predviđenog Woodstocka; alternativna pozornica jer se prvobitna lokacija pokazala premalim mjestom za brojne sudionike). Answer 1 of 5: Hi, We are going to be in NY (5 Towns) for a wedding Dec 22 and plan on driving to Woodstock for Christmas weekend. We are looking to spend 4-5 days in the area exploring. Few Questions: 1. Is there a recommendation for a Villa/Luxury cabin Answer 1 of 3: I'm a cliff jumping enthusiast and I'm trying to broaden my horizons. I heard about a place in Woodstock. Supposedly two mountains come together at some point and the water's extremely deep, allowing for something like an 80 ft. jump I contacted woodstock on a proper factory rebuild. But for the price they are asking a newer, bigger, hybrid really seems like the best option and I believe better clearances. I like woodstock for their product and their support and I'm watching very closely a people rate the newer stoves I do like that soapstone though..hmmmm Wzleciał wyżej, niż Hendrix na Woodstock. Phrase woodstock 2016 has been searched over 93 thousand times, while #woodstock2016 hashtag - over 91 thousand times. Hasło woodstock 2016 było wyszukiwane ponad 93 tys. razy, zaś #woodstock2016 - ponad 91 tys. razy. 32 views, 1 likes, 3 loves, 0 comments, 1 shares, Facebook Watch Videos from Na OFFowo: Zapraszamy do obejrzenia zapowiedzi szóstego odcinka II sezonu Gdzie zrobić zakupy na Woodstocku? Warto zabrać co nieco ze sobą z domu, ale w trakcie festiwalu na polu budowany jest wielki Lidl, w którym kupicie rzeczy potrzebne w trakcie festiwalu. Uwaga nie ma w nim w ogóle alkoholu. Answer 1 of 3: Hi, I’m coming up to woodstock this September and looking for fun stuff to do. Haven’t been there in a while but I like walking, wine tasting,scenic drives and last but not least good farm to table food! Lista potrzebnych rzeczy na Woodstock Pol'and'Rock. Pol'and'Rock, czyli ukochany Przystanek Woodstock to jeden z najpopularniejszych i największych festiwali muzycznych w Polsce. Wybierając się na takie wydarzenie, należy zrobić listę rzeczy, które są niezbędne oraz ułatwią nam pobyt na jego terenie. Poniżej przedstawiamy listę l7qsU. 19:16 Jak sie ubrać na woodstock?Jadę w tym roku na woodstock bo chce wyszaleć się i pozaliczać błotko i nie tylko :-) Jak się ubrać? CO na siebe włożyć? Słyszałem że ma być milion ludzi, jak na pielgrzmce. 19:23 garnitur zostaw w szafie. 19:23 odpowiedzGlob3r97 Tots units fem força Włóż na siebie korę z drzewa owocowego, a na stopy klapki zrobione z opon do co Ty chcesz specjalnego na siebie włożyć? Ubieraj to, co jest dla Ciebie wygodne. Chcesz jeansy, noś jeansy. Chcesz bojówki, bierz bojówki. Tak samo buty. jedni noszą glany, drudzy trampki, a jeszcze inni zwykłe adidasy. Licz się tylko z tym, że to łatwo tam warto sobie wziąć jakąś chustę czy maskę na twarz, jeśli za dużo kurzu będzie. 19:28 brudstok? Tylko i wyłącznie brudno 20:05 PanSmok klamie. Garnitur to podstawa. 20:11👎 Najlepiej bez niczego... i tak wszystko uświnisz, nie wiem co w tym fajnego, ćpuny i wszędzie syf... 20:13 Impaler209 Hurt me plenty naczelny Obowiązkowo glony, skórzane spodnie i rozciągnięta koszulka Metalliki w typie worek na ziemniaki. 20:15👎 Tak samo jak do obory. Wodstock to samo bydło, ćpuny, brudasy jeśli zaliczasz się do tego towarzystwa to śmiało jedź. 20:21 A co to za święto że trzeba się jakoś inaczej niż normalnie ubierać ? Impaler -aż mi się coś przypomniało >> ,ilekroć to czytam to mało mi zwieracze ze śmiechu nie puszczają XD 20:23 Ubierz się jak menel, przynajmniej nie będziesz się wyróżniał w towarzystwie podludzi. 20:24 odpowiedzmrEdDi63 Sygnatariusz najlepiej ciuchy które, śmiało możesz zniszczyć ;) bo zawsze co roku się jakieś gubi czy rwie. co do ludzi, którzy piszą że tam same ćpuny, syf i brudy, najlepiej sie nie wypowiadajcie skoro nie byliście i nie znacie tamtejszej atmosfery ;) 20:24 Impaler209 Hurt me plenty naczelny Predi2222 ---> Nie, to taki czas w życiu każdego człowieka, że trzeba wyglądać. Dobrym przykładem są młodzi metalowcy. Zero oryginalnych płyt na półce, zero pojęcia o muzyce, za to pełny rynsztunek bojowy + kilogram naszywek zespołów na sobie, zespołów, o których mają tak duże pojęcie, że nie byliby w stanie wymienić tytułów ich ważniejszych albumów. :) 20:27 ..............Jak mozna sie cieszyc ze sie dzieje na takie cos ? Wszedzie cpuny, pijaki i bloto. 22:55😁 Widzę że niektórzy się za dużo historii wuja staszka nasłuchali jaki to woodstock zły brudny i naćpany. Jak was czytam to mi się śmiać nie słucham metalu, rocka, reggae czy innego tego typu rzeczy. Ale pojechałem na woodstock bo paru znajomych miało wolne i powiedzieli żebym z nimi się wybrał. Chociaż schudłem pare kg przez brak diety (trudno ją trzymać jak się nie da zjeść normalnego obiadu czy kolacji, ale przynajmniej nie głodowałem). Pogoda była świetna, organizacja przyzwoita jak na 100% nieodpłatną imprezę. Ale co ja będę takim ludziom mówił. Wy i tak wiecie swoje :P 22:58 odpowiedzRod35 Niereformowalny Sceptyk Dresik z kroczem zwisającym do kostek, dresik Prosto, adidasy, obowiązkowo czapka NY i jedziesz! Nie zapomnij się gibać jak rezus i powtarzać co 5 minut "yo". 23:05 jak chcesz dobrze wyglądać to weź gumiaki 23:25 zielone rurki i dżinsowa kurteczka z zary. na głowę słomiany kapelusz i oczywiście wayfarery. 23:26 Bojówki (takie spodnie) i jakis t-shirt. 19:50 Jeżdżę na wszystkie festiwale rockowe i nigdzie nie ruszam się bez trekkingów [url] [link] [/url] Godność i rozum zdjęcie na któryma) nie mam rozjebanych źrenic - mam, ale nie widaćb) zniszczenie nie daje po sobie tak bardzo poznać"Dlaczego tam nie było zębów?""Będziesz układał kloce z kloców, klocu""Nie pamiętam jak wygląda moja mama :c""Tak bardzo chciałbym płakać łzami""Może zrobisz ducha""Zapomniałem życia""Pojebało mnie. Jestem pojebany. Już nigdy nie będę normalny!!!"MARGARET & ELIZABETH POPLĄTANE KOŃCZYNOSCALENIE"Stary, tu wszystko jest gównem. Festiwal gówna, gównianej muzyki, gównianych ludzi, gównianej gleby. Boje się dotykać ludzi. "Woodstock. Chociaż to był mój pierwszy raz z nim, wcale nie byłem delikatny. I o to nocnym ciopągiem wraz z Divim, moim bratem i mężnym rycerzem Bartonidasem dzień przed oficjalnym rozpoczęciem. Gdy udało nam się już wsiąść do metalowego rzęcha PKP, po stanie (raczej niestanie) osób które tam zastaliśmy można było wywnioskować, że pojazd jechał już dłużej niż niektórzy zawodnicy mogli wytrzymać, a współczynnik wypity alkohol/przebyty km był nad wyraz wysoki. Nie wiem jakie się pociągi trafiły innym, ale nie bezpodstawnie wydaje mi się, że my mieliśmy najgorszy. Od laski, która cały c zas udawała Pikachu, przez najebanego ogrodnika Hose, który trzymając w ręku wąż ogrodowy pokładał się na kolanach randomowych pasażerów (tekst nowo wsiadłszego dziadka, który został dźgnięty owym wężem "jak chcesz się przespać, to celuj tu" - wskazanie na wiadomą część ciała), aż do napierdalającej do trzeciej rano wuwuzeli (chwała typowi który ją wypierdolił przez okno, my byliśmy daleko fizycznie i daleko za stanem, żeby jakoś to wszystko przeżyć). Ogółem spać się raczej nie dało, bo najpierw nie było gdzie usiąść, a później trzeba było niczym w Matrixie unikać pocisków wymiotnych i walających się ciał. Mówienie, że jest się gejem, żeby odstraszyć brzydkie przedstawicielki płci pięknej i zmiażdżona dłoń jakiejś laski przez drzwi w pociągu też na plus. Najgorzej chyba zapamiętałem krasnoluda, który obrał sobie mnie na cel jako potencjalnego słuchacza na temat jego wspaniałych rzeźb, a później uznał za przyjaciela i bardzo chciał się przytulać. Na szczęście gdy odmówiłem obraził się, a na miejscu już go nie Kostrzynie byliśmy wpół do szóstej, także idąc do naszego obozowiska powitało nas ciepłe, jeszcze wschodzące słońce. Po dwóch kwadransach targania bagaży dotarliśmy wreszcie do Niuxa i reszty. Powitali nas znani i mniej znani mi ludzie, okazało się, że nie mamy gdzie spać (razem z Divim w końcu się wbiliśmy do Bartonidasa), a później oczywiście zaczęliśmy montować wiadro. Miejsce rozbicia namiotu było... dość ciekawe. Po lewej stronie widok rozkładał się na "trasę błotną", wioskę piwną i ogółem dużą część Woodstocku. Za nami były toi-toie, których piękna zapachowa bryza na szczęście nas nie dosięgała, a po prawo był sodomiczny, koedukacyjny mały lasek, gdzie się chodziło załatwiać te mniej estetyczne potrzeby fizjologiczne gdy toi-toie zniechęcały, albo po prostu miało się na wszystko wyjebane. Do wieczora czas miło zleciał na poznawaniu naszego obozowiska i obozowisk randomowych, zielonych fristajli i ryciu bań, co przychodziło dużo łatwiej gdy na scenie słychać było syreni śpiew Kamila niestety chronologia poszła się jebać, gdyż taka ilość substancji zaburzyła mi poczucie czasu Wiesz gdzie tu ogarnąć kwasa?- Nie, a po co ci to?- No fajnie sie zniszczyć Znaczy, że chcesz umrzeć?- To ja ci powiem, że mam raka i zostało mi pół roku życia i nie rozumiem czym to babsko sobie poszło, a my ją bardzo nieładnie podsumowaliśmy :3Kiedy kwasiora sie już ogarnąć udało (było około 22), wrócliśmy z Divim do nas i zarzuciliśmy po kartonie. Wejście przez pierwszą godzinę bardzo łagodne i subtelne (tańczyło mi się chyba najlepiej w życiu, nawet samemu, SZCZEGÓLNIE SAMEMU). Kiedy substancja się rozkręcała akurat grali Anti Flag, zespół który zrobił na mnie i nie tylko, największe wrażenie spośród wszystkich. Ogółem z zarzucania tego co miało być kwasem, a na pewno nie było jestem bardzo zadowolony. Utrzymywał mnie w fajnym stanie przez bardzo długo (nie dało się spać nawet jak się bardzo chciało - czyt. mniej mnie ominęło). Co prawda do końca normalnie rozmawiać się nie dało, a takie zdania jak "mam rekiny na zębach" wydawały się normalne, ale i tak to, że z Divim mieliśmy bliżniaczą fazę nadrabiało zaległości. Ciekawe było to, że zmienił nam się na kilkanaście godzin kolor oczu, co nie tylko zauważyliśmy my, ale i osoby trzecie. W pewnym momencie ślepia były tak wypierdolone, że bez okularów się nie obyło. Jedyny dla mnie jakiś większy minus, to ból brzucha od śmiechu, natomiast Diviemu zdarzały się złe fazy, szczególnie gdy patrzył na mnie. Co ciekawe, kiedy ja patrzyłem na jego oczy też czułem "powrót fazy". Warto nadmnienić, że przed woodem wraz z Divim czyniliśmy czterodniowe przygotowania o wadze 7 gram, więc na pewno na psychodelę we łbie jakoś to wpłynęło. Przez te kilkanaście godzin czuć było kilka wyraźnych peaków i ciągłe skwaszenie. Jeśli się do tego podeszło z przymrużonym okiem, odpowiednią dawką humoru i dystansu, dało się naprawdę czerpać satysfakcję i duże pokłady pojebania. Nie wiem jeszcze z czego to wynikało i czy ja to wkręciłem Diviemu (na codzień mam lekką nerwicę dotyczącą czystości XD), ale baliśmy się dotykać jakichkolwiek ludzi. Po prostu na tamtą chwilę ludzie dzielili się na czystych i tych pokrytych gównem. Nie trudno zgadnąć których było dziewczynę, która weszła do rozjebanego toi-toia gdy akurat byłem w negliżu, a potem gdy wychodziłem robiła mi zdjęcia (o 4 w nocy), chyba w nadziei, że i w samym negliżu stamtąd wyjdę. Jeśli to czytasz, to podeślij fotki [email protected]Pozdrawiam ludzi, których atakowałem z pianką do golenia i ujebałem włosy wraz z ubraniami : >Woodstock to totalne zniszczenie, brud, muzyka, zgony i pozytywni ludzie. Poza chujowym powrotem, którego opisywać nie będę wszystko było lepiej niż w jak najlepszym porządku. Za rok jadę bankowo, ale tym razem dużo lepiej się zabrać na woodstock:1. Nie bierz skarpetek. I tak je po kilku sekundach ujebiesz, albo zaczną jebać. Weź klapki/japonki. Najlepiej z trzy pary, gdybyś zgubił. Linkę do rozwieszania mokrych Folię pod i nad namiot. Nie ma nic gorszego niż mokry namiot i wszystko jebiące wilgocią i Duży pojemnik na żarcie. Uwierz, lepiej oddzielić je od wszędobylskiego Śpiwór i poduszkę. Dużo spać nie będziesz, ale te cztery, pięć godzin lepiej spać w Najlepiej zapasową baterię do Zapasową Powrotny bilet. Kup od razu gdy będziesz kupował do Kostrzyna, bo przepychanie się między wracającym bydłem do kas jest not koniec, nie wiem czy to dzięki temu ile trucizn przez mój organizm przeszło, czy przez tego bromokwasa, ale złapałem szerszy obraz nie tylko na rzeczywistość, ale i na owe trucie się. Bycie skwaszonym i patrzenie na naćpanych, wykręconych ludzi naprawdę daje do CHCECIE PORUCHAĆ TO TYLKO W PIERWSZY DZIEŃ/NOC. NIE PYTAJCIE DLACZEGO XDHayley, za rok odnajdziejmy się (na szczycie góry lajlajlaj) - WIERZĘNanana, wczorajsza impreza - meh. Pojutrze wyjazd do Ciastka, zobacze między innymi brzydkiego Tanusa i Nanusa, oh noez. W sumie fajnie się żyje bez prądu poza kilkoma drobnymi mankamentami. No i beka roku, poszedłem i nawet dostałem się na studia. A OD JUTRA MOGĘ LEGALNIE PIĆ ALKOHOL W JAPONII I WIELU STANACH JU ES END EJ XD Co wziąć na Woodstock? Przystanek Woodstock to niemałe przedsięwzięcie logistyczne. Co zabrać ze sobą, aby uniknąć wszelkich problemów?Na Przystanek Woodstock można oczywiście jechać bez niczego... czego oczywiście nie radzimy. Ale można też zabezpieczyć się i zaopatrzyć w kilka niezbędnych rzeczy, które na polu namiotowym i pod sceną mogą się okazać bezcenne. Lista rzeczy, które trzeba ze sobą zabrać na Woodstock - na zabrać ze sobą na Woodstock? W zasadzie wszystko co potrzebne jest na biwak. Zacznijmy od bagażu. Nie polecamy toreb podróżnych. Najlepszy jest obszerny plecak, może być ze stelażem. Im większy tym oczywiście - w zależności od ilości osób. Najlepsze są dwójki lub trójki. Łatwo i szybko można je złożyć i Podstawową rzeczą, w którą każdy obóz musi być wyposażony to saperka i worki foliowe do śmieci. Worki oczywiście żeby utrzymać czystość w obozie. Po uprzednim wykopaniu sporej dziury saperką możemy też wrzucić tam worek i zrobić prowizoryczną lodówkę - mówi Hubert Bielewski, grudziądzanin, który na Przystanek Woodstock wybiera się trzeci raz. - Bardzo przydatna sprawa to oczywiście folia malarska, który przydaje się jako dodatkowa ochrona na namiot żeby nie przemókł w trakcie ulewy. Dziurawy namiot to najgorsza rzecz jaka może się przytrafić. Co do ubrania? Sporo koszulek na przebranie, jakieś spodenki krótkie i obowiązkowo długie, bluzę, płaszcz przeciwdeszczowy i strój kąpielowy - do kąpieli błotnych i w jeziorze na pobliskim kąpielisku. Koniecznie też trzeba zabrać nakrycie głowy. Dwie pary butów. Rzeczy najlepiej jeśli są ciut znoszone. Lepiej nie zabierać nowych ciuchów - to nie rewia mody, tylko impreza plenerowa. - Przydatne też są maseczki chirurgiczne. Kiedy długo nie pada nad strefą koncertową na drogach unosi się dość drażniący pył i kurz - radzi też - niestety - zabezpieczyć się przed kradzieżami. Wartościowe rzeczy i pieniądze trzeba mieć przy sobie. - Inne kosztowności porozdzielać do różnych skarpet schować głęboko w plecaku. W obozie powinna zawsze zostawać przynajmniej jedna osoba - dodaje też zabrać podręczną apteczkę z podstawowymi lekami na bóle głowy, biegunkę i jakieś przydadzą się także przybory do higieny osobistej. Oprócz standardowych - chusteczki nawilżane. Spryskiwacze na chodzi o niebezpieczne sytuacje to oprócz kradzieży najgorsze jest odwodnienie. Należy bardzo dużo wody pić i nie przebywać ciągle na możemy zabrać ze sobą, jeśli nie chcemy zamiast bawić się - biegać po sklepach. I tu polecamy wszelkiego rodzaju konserwy, pasztety do kanapek. Ważne żeby się łatwo otwierały. Najlepsze są takie z otwarciem jak w puszkach piwa. Dobrym rozwiązaniem są też zaprawione potrawy w słoikach (np. leczo, spaghetti, zupa).Dziewczyny, kobiety dodatkowo powinny wyposażyć się w (lista zaczerpnięta z forum): chusteczki do higieny intymnej, chusteczki nawilżane, małą choćby gąbkę, myjkę (bez niej trudno umyć się nad umywalką), pęsetę, małe nożyczki, pilnik do paznokci, chusteczki higieniczne i rolkę papieru toaletowego, mały ręcznik, grzebień i gumkę (do włosów), kilka maseczek jednorazowych (pył, mimo maseczki miałam go w nosie, a tak poza tym to wszędzie, we włosach, uszach itp.), krem z filtrem, najlepiej wysokim, bo nie ma gdzie się schować przed słońcem, ewentualnie żel do mycia rąk bez wody (antybakteryjny), antyperspirant. Nie bierz kosmetyków do makijażu, kremów do twarzy, żeli pod prysznic i wszystkich rzeczy, którym może zaszkodzić wysoka temperatura w namiocie". Na koniec lista rzeczy, które trzeba zabrać na Woodstock:namiot (dwu, trzyosobowy)plecak, może być ze stelażemsaperkaworki foliowe do śmiecifolia malarskanóż turystycznylatarkaagrafki (do spinania podartych rzeczy)koszulki na przebraniespodenki krótkie i obowiązkowo długiebluzapłaszcz przeciwdeszczowystrój kąpielowy nakrycie głowydwie pary butówmaseczki chirurgiczneapteczka z podstawowymi lekami na bóle głowy, biegunkę i jakieś plastryprzybory higieny osobistejchusteczki nawilżanespryskiwacze na komaryolejek z filtremchlebkonserwy do kanapekzaprawione potrawy w słoikach (np. leczo, spaghetti, zupa) Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera